wtorek, 22 października 2013

2. Dziwny koleś...

~Oczami Max'a
Gdy weszliśmy na ulice Bursztynową wiatr zaczął mocniej wiać... Zaczęło się robić zimno, Victorii chyba też:
- Ale się zrobiło zimno... Tak nagle...- powiedziałem
- Właśnie ciekawe dlaczego?!- odpowiedziała Victoria
Po tym usłyszałem pewien szum tak jakby ktoś za nami szedł...
~Oczami Victorii
- Ty   Max, zobacz... Ktoś za nami idzie.-
- Idź szybciej może go zgubimy.-
- Ok.- odpowiedział
Po tym zaczęliśmy coraz szybciej iść a i tak ten ktoś za nami szedł... Coraz bardziej się bałam..

~Oczami Max'a
Zauważyłem że Victoria się strasznie boi chciałem ją aż przytulić (jestem w niej zakochany) ale i tak nie mogłem bo nie możemy się zatrzymać. Przyznam że ja też się trochę boje. Gdy spojrzałem za siebie czy jeszcze za nami idzie widziałem jakiegoś kolesia:

Przyznam był straszny!

C.D.N

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz