~Oczami Max'a
Gdy weszliśmy na ulice Bursztynową wiatr zaczął mocniej wiać... Zaczęło się robić zimno, Victorii chyba też:
- Ale się zrobiło zimno... Tak nagle...- powiedziałem
- Właśnie ciekawe dlaczego?!- odpowiedziała Victoria
Po tym usłyszałem pewien szum tak jakby ktoś za nami szedł...
~Oczami Victorii
- Ty Max, zobacz... Ktoś za nami idzie.-
- Idź szybciej może go zgubimy.-
- Ok.- odpowiedział
Po tym zaczęliśmy coraz szybciej iść a i tak ten ktoś za nami szedł... Coraz bardziej się bałam..
~Oczami Max'a
Zauważyłem
że Victoria się strasznie boi chciałem ją aż przytulić (jestem w niej
zakochany) ale i tak nie mogłem bo nie możemy się zatrzymać. Przyznam że
ja też się trochę boje. Gdy spojrzałem za siebie czy jeszcze za nami
idzie widziałem jakiegoś kolesia:
Przyznam był straszny!
C.D.N
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz